W sezonie 2022 wprowadzamy zupełnie nowy styl prowadzenia wycieczek. Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom klientów zmodyfikowaliśmy nasze wyjazdy w taki sposób żeby klienci wracali z nich jeszcze bardziej zadowoleni.
Czym różnią się nasze wycieczki od konkurencji.
Małe grupy. Nasze wycieczki są ZWYKLE naprawdę kameralne, G grupy liczą maksymalnie 30 osób a wyjazdy grupowe w cenie katalogowej są realizowane już od 6 osób. W szczycie sezonu zdarza się jednak że wyjazd Sahara Explorer oraz Tunis Kartagina mogą się odbywać w większej grupie.
Bez tłumów. To że nasza grupa jest mała to dopiero połowa sukcesu. Zawsze można przecież natknąć się na tłum wysiadający z (kilku) 50 osobowych autobusów. Żeby temu zapobiec układamy programy tak żeby uniknąć tłumów (np poprzez nieco wcześniejszy lub późniejszy wyjazd z hotelu , inny dzień wyjazdu etc.). Oczywiście nie jest to zawsze możliwe ,w końcu główne atrakcje turystyczne są takie same dla wszystkich wycieczek. Jednak dzięki naszemu doświadczeniu doświadczeniu i innym technikom (np. odwiedzanie atrakcji w innej kolejności niż standardowa) zwykle się to nam udaje.
Bez pośpiechu. Wyznajemy zasadę że wycieczki są dla klientów a nie dla przewodnika czy kierowcy. W końcu turyści odwiedzają dane miejsce najczęściej tylko raz w życiu. Dlatego też powinni robić to bez pośpiechu i w relaksującej atmosferze. Zawsze dajemy turystom wystarczającą ilość czasu żeby mogli nacieszyć się atmosferą odwiedzanych miejsc.
Zdjęcia i wspomnienia. Wycieczki są tak zaprojektowane żeby dało się z nich przywieźć jak najwięcej świetnych zdjęć które można potem opublikować na FB lub instagramie. Jest to możliwe dzięki niewielkim grupom oraz większej ilości czasu przeznaczonej na zwiedzanie niż u konkurencji.
Bez pseudo atrakcji. W przeciwieństwie do wielu innych organizatorów nie odwiedzamy miejsc typu sklepy z perfumami, odzieżą skórzaną i innych tego typu pseudo atrakcji. Nie tracimy w ten sposób cennego czasu który można wykorzystać na zwiedzanie. Nie oznacza to że podczas wycieczek nie można zrobić zakupów. Na przykład podczas wycieczki do Tunisu odwiedzamy państwowy dom towarowy gdzie ceny są stałe a główna klientela to Tunezyjczycy. Dzięki temu można zakupić oliwę, przyprawy i inne towary w cenach dla tubylców a nie dla turystów.
Opcja wyjazdów prywatnych i grupowych
Jeśli zbierze się grupa znajomych lub większa rodzina to na każdą z naszych wycieczek można wybrać się bez innych osób- prywatnie lub otrzymać zniżkę – Szczegóły
Właśnie wróciliśmy z dwudniowej wycieczki Sahara Explorer.
Podsumuję jednym słowem – REWELACJA!!!!
Wszystko załatwiliśmy mailowo i via messenger przed wyjazdem. Żadnych problemów i stały kontakt z organizatorem, nawet w sprawach błahych. Ale zostaliśmy postraszeni przez rezydentkę Coral Travel – „z nimi lepiej nie jechać”. Wierutna bzdura! Busik przyjechał po nas punktualnie, dowiózł nas do Sousse, gdzie przesiedliśmy się do komfortowego autokaru. Poznaliśmy naszego przewodnika – tunezyjskiego Turka, zwanego z polska Radkiem 🙂 Człowiek, który super mówi po polsku i jest obdarzony niezwykłą charyzmą.
Program wycieczki przebogaty, wszystko odbywało się w dobrym tempie, Radek uprzedzał nas, kiedy mieliśmy trafić na naciągaczy na postojach, pokazywał punkty warte robienia niesamowitych zdjęć! Pierwszym posiłkiem był lunch/obiad – przepyszny, w klimatycznej restauracji, zwiedzanie domostw berberyjskich i chaty Luka Skywalkera. I w drogę w kierunku Sahary. Do pięknego hotelu w oazie dotarliśmy ok. 16 i zostały nam dwie godziny na relaks w cudownym basenie (uwaga głęboko!). 18.15 wyprawa na pustynię, szaleństwa na wielbłądach. Przewodnik dograł nam czasy tak cudownie, że siedzieliśmy na pustyni z dala od oazy podziwiając zachód Słońca. Wrażenia niesamowite!!! I potem powrót do oazy, oczywiście na wielbłądach znów 🙂 W hotelu czekała na nas kolacja. Mnóstwo przepysznego jedzenia, ciast, owoców itp. Po chwili odpoczynku nie mogliśmy sobie odmówić nocnego pływania w tym cudownym basenie. No ale cóż, trzeba było iść spać, bo pobudka o 2.50 😉 Mój budzik nie zdążył nawet zadziałać, bo obudził nas przewodnik Radek – dzwoniąc do pokoju 🙂 Pyszne śniadanko i aromatyczna kawa o 3 rano w oazie, to coś fantastycznego! No i dalej wyprawa na słone jezioro, żeby podziwiać wschód Słońca – wrażenia niezapomniane. Ledwie zdążyliśmy troszkę odespać w autokarze – już kolejna atrakcja – Jeep Safari! Prawie 120km po pustynnych bezdrożach do wioski Star Wars. Akurat nam trafił się super kierowca – zaliczyliśmy wszystkie zjazdy i podjazdy ekstremalne. Piskom i śmiechom nie było końca, a do tego zdjęcie na dachu jeepa po środku pustyni 🙂 Następnie oaza górska Chebika – tutaj przydały się dobre rady organizatora o sportowym obuwiu, Przejazd pustynią do autokaru, podziwianie dzikich dromaderów po drodze i chwila wytchnienia – wiozą nas na obiad! Przepyszne szaszłyki! Po obiedzie wszyscy padli w autokarze, było słychać tylko pochrapywania 😉 Ostatni punkt, to meczet Kairouan i sklep z pamiątkami. Wykończeni i szczęśliwi dotarliśmy do naszego hotelu po 18.
Polecam całym sercem i z dziką rozkoszą pojechałabym jeszcze raz!
A więc wróciłem z Tunezji i byłem na dwóch wycieczkach Tunis i Sahara obie polecam warto zobaczyć mimo to że wszyscy ukrywają koszty dodatkowe za przejażdżki bryczkami czy kładami to koszt połowy wycieczki oczywiście nie musimy tego brać ale tagrze oczywiście nic nie zobaczymy i jeżeli pomyślimy że u rezydentów jest inaczej to się możemy rozczarować bo jest tak samo o czym nikt nie mówi
Świetny przewodnik Kais, zebrał gromkie brawa po wycieczce. Ogromna wiedza, świetna organizacja i niezapomniane wrażenia z dwudniowej Sahary.
Wszystko dopięte jak w zegarku, wycieczka wypełniona atrakcjami jak tunezyjskie słodycze migdałami, pistacjami, miodem i innymi smakowitościami, którymi nas przewodnik częstował w autokarze. Wszystko było jasne i zrozumiałe, przewodnik podpowiadał co i jak warto zobaczyć, gdzie warto kupowac a gdzie unikać naciągaczy. Bardzo pomocny, serdeczny i życzliwy człowiek. Bardzo jestem zadowolona, szczególnie tymi przejazdami jeepami, kierowca zaliczał też wszystkie podjazdy i śmiechu i pisków też było co nie miara w naszym wesołym jeepie. Gorąco polecam z całego serca skorzystanie z tej agencji Tunisia Travel a szczególnie wspaniałego polskojęzycznego przewodnika Kaisa, który pochodzi z pięknego malowniczego Monastiru w Tunezji. Dowiecie się wszystkiego co tylko dusza zapragnie, skosztujecie pysznej przygody życia. Mega, mega, jeszcze raz polecam, bo na prawdę warto!! 🙂